Na starcie stanęło ok. 850 zawodników - przede wszystkim przedstawicieli służb mundurowych, choć nie tylko. Do rywalizacji przystąpili też m.in. generał dwyziji Wojska Polskiego Roman Polko i generał brygady Wojska Polskiego Jerzy Gut. Wszyscy - kobiety i mężczyźni - wystartowali z polany przy ul. Posmyk. Metę ulokowano przy zbiorniku wodnym.
Płęć piękna miała do pokonania 5 kilometrową trasę. Tak jak przed rokiem najszybsza była Anna Gosk z 18. Białostockiego Pułku Rozpoznawczego, która na mecie przyznała, że czuje w nogach przed wszystkim podbiegi pod wzniesienia.
- Trasa była ciężka, ale było ekstra - skwitowała.
Anna Gosk podobnie jak w 2017 roku wyprzedziła pochodzącą ze Złotoryi Annę Ficner (Komenda Główna Policji). Trzecia przybiegła Agnieszka Jeż ze Straży Miejskiej w Częstochowie. Reprezentantka WKB Meta Lubliniec Karolina Pilarska zajęła piąte miejsce.
- Zamiast 5 kilometrów, przebiegłam 6 - przyznała zaraz po przekroczeniu linii mety.
Panowie kończyli nieco później, ponieważ do pokonania mieli 10 km. Pierwszy wpadł na metę przy Oblackiej Przystani warszawianin Łukasz Oślizło, reprezentujący Komendę Główną Policji. Drugie miejsce zajął Artur Pelo (Starnice) z 1. Lęborskiego Batalionu Zmechanizowanego.
- Tu nigdy nie było lekko. Zawsze trzeba na trasie walczyć przede wszystkim z samym sobą - skomentował Artur Pelo.
Brąz w tym roku dla Jakuba Burghardta (Warszawa) z Komendy Głównej Policji.
- Trasa była naprawdę ciężka. Ledwo do mety dobiegłem - przyznał.
Drużynowo też najlepiej wypadła reprezentacja KGP.
Dokładniejsze wyniki oraz klasyfikacje przedstawimy niebawem. W galerii prezentujemy zdjęcia ze startu oraz mety.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
