Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek w Lubecku: Jeden z motocyklistów był z Glinicy

AKC
Wypadek w Lubecku: Policja sprawdza przyczyny
Wypadek w Lubecku: Policja sprawdza przyczyny Fot. PSP Lubliniec
Wypadek w Lubecku, w którym zginęło dwóch motocyklistów, wciąż jest wielka niewiadomą. Podstawowe pytanie brzmi - jak to możliwe, że motocykle jadące po przeciwległych pasach zderzyły się czołowo?

Wypadek w Lubecku, w którym zginęło dwóch motocyklistów, wciąż czeka na wyjaśnienie. Na razie wiadomo tylko, że starszy z motocyklistów, 32-latek, był mieszkańcem Glinicy w gminie Ciasna, drugi pochodził z powiatu wieluńskiego.

Przyczyna wypadku jest nieznana. Po przyjeździe na miejsce zdarzenia zastępów straży pożarnej i policji, zastano dwóch motocyklistów leżących na jezdni w pobliżu rozbitych motocykli, z których jeden się palił. Poruszał się nim 30-latek z powiatu wieluńskiego.

Jeszcze przed przybyciem straży pożarnej, ogień na motocykliście został ugaszony przez osoby postronne przy użyciu gaśnic proszkowych.

Działania przybyłej po chwili na miejsce straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia poprzez ustawienie samochodów w poprzek jezdni, podaniu strumienia piany na palący się motocykl i ułożeniu poduszki z piany ciężkiej pod drugim motocyklem w celu zabezpieczenia go przed zapaleniem.

Równocześnie sprawdzono funkcje życiowe motocyklistów. Niestety stwierdzono brak podstawowych czynności życiowych – brak tętna i oddechu.

W tym momencie przybył Zespół Ratownictwa Medycznego. Lekarz stwierdził zgon u obydwu motocyklistów.

Mieszkańcom Glinicy ciężko pogodzić się ze śmiercią 32-latka. – Tak mi go szkoda, to był bardzo poukładanych chłopak, remontował właśnie mieszkanie w budynku przy starym młynie. Mieszkał tam z rodzicami. Taki dobry, grzeczny chłopak. Jak ci jego koledzy tu we wsi płakali, gdy się dowiedzieli o wypadku, to brak słów – mówi mieszkanka Glinicy.

I przyznaje, że w miejscu, gdzie doszło do wypadku, trzeba wyjątkowo uważać, gdyż pędzące z przeciwnych stron wzniesienia pojazdy w krótkim czasie spotykają się na jego szczycie. – Ja mieszkam niedaleko obwodnicy i nie tylko ja to powiem, bo inni też to potwierdzą, że na motorach zawsze jeżdżą samym środkiem, przy samej linii – mówi kobieta.

Policja nie potwierdza, czy przyczyną tragicznego wypadku była nadmierna prędkość. Zbada to biegły z zakresu ruchu drogowego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto