Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kokotek: Maraton Komandosa 2012 [ZDJĘCIA]

Aneta Kaczmarek
Maraton Komandosa 2012 w lublinieckim Kokotku
Maraton Komandosa 2012 w lublinieckim Kokotku Fot. Aneta Kaczmarek
Ok. 400 zawodników wystartowało w Maratonie Komandosa, który odbył się dziś w lublinieckim Kokotku.

Mundurowi (w maratonie wystartowało zaledwie kilku cywilów), biegli w pełnym umundurowaniu i z plecakami, których minimalna waga wynosiła 10 kg. Do pokonania mieli ponad 42 km.

Dokładnie o 7.30 zaczęło się ich ważenie. Pomysłów, jak je obciążyć było wiele. Od piasku, poprzez zgrzewki napojów, sól, sprzęt elektroniczny aż po kuloodporne osłony. Wszystko obowiązkowo owinięte ręcznikami, by nie gniotło w plecy i nie przemieszczało się w plecaku.

Wśród zawodników pojawiło się wiele twarzy, które można było zobaczyć na poprzednich imprezach WKB Meta Lubliniec - Bieg Katorżnika i Bieg o Nóż Komandosa. Ale nie zabrakło też debiutantów.

- Jestem cywilem, a to jest mój pierwszy bieg. Przygotowywałem się do niego od 4 miesięcy. Nigdy wcześniej nie biegałem, więc zacząłem od krótkich dystansów. Potem dokładałem kolejne kilometry, później wojskowe buty, mundur, w końcu plecak. Biegnę, bo chcę utrzeć nosa mojemu ojcu, emerytowanego wojskowemu - mówi Michał Paluch ze Stęszewa pod Poznaniem.

Grzegorz Jaskot z 2 Kompanii Regulacji Ruchu w Maratonie Komandosa wystartował pierwszy raz, ale ma już doświadczenie w długodystansowych biegach. - Startowałem w tym roku już w Maratonie Wrocławskim, Mółmaratonie Ślężańskim, a to trzeci start w tym roku. Trenowałem, ale na krótkich dystansach, bo mając na koncie kilka długich biegów, trzeba uważać, żeby nie przemęczyć organizmu - mówi żołnierz.

Jak biec, żeby dobiec i to w dobrym czasie? Mundurowi zgodnie mówią, że sukces tkwi w głowie. - Nie ma co narzucać sobie szalonego tempa, bo po paru kilometrach siły odpadną i zostaniemy w tyle. Trzeba pamiętać o wodzie i starać się rozkładać siły tak, by ich starczyło na całą trasę. Czas jest ważny, ale najważniejsze, by ukończyć bieg - mówią zawodnicy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto