Drastyczne podwyżki stawek za wywóz śmieci. Gminy tworzące grupę zakupową zdecydowały się na nie z powodu...podwyżek opłat śmieciowych

W skład wspomnianej grupy zakupowej weszły: Ciasna (lider), Kochanowice, Pawonków i Woźniki z powiatu lublinieckiego oraz Konopiska (powiat częstochowski) i Kalety (powiat tarnogórski). Na początku stycznia ogłosiła przetarg na odbiór odpadów w okresie od 1 kwietnia 2019 do końca marca 2022. Już 14 stycznia odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej w Warszawie wniosła firma PZOM Strach z Konopisk, która uznała, że Specyfikacja Istotnych Warunków Zamówienia jest w kilku punktach niezgodna z Ustawą Prawo Zamówień Publicznych i uniemożliwia mu złożenie oferty w trwającym postępowaniu.

To właśnie firma PZOM Strach była wykonawcą trzyletniej umowy jak zwycięzca przetargu ogłoszonego przez grupę zakupową w 2015 roku. Ponieważ miała dobiec końca 31 grudnia 2018 roku, a do tego czasu grupa nie była w stanie rozstrzygnąć przetargu na kolejne lata, gminy podjęły negocjacje z dotychczasowym odbiorcą w celu przedłużenia umowy. Rozmowy były trudne, ale udało się dojść do porozumienia. W efekcie spółka Waldemara Stracha ma odbierać śmieci jeszcze do końca marca. Do tego czasu grupa miała nadzieję wyłonić już zwycięzcę przetargu na kolejne trzy lata. W świetle odwołania od zapisów SIWZ, nie wiadomo czy to się uda.

Podwyżki stały się faktem

Władze wspomnianych gmin już od kilku miesięcy starały uczulić mieszkańców, że najprawdopodobniej niebawem będą musiały podjąć decyzje o podniesieniu stawek za odbiór śmieci. Jeśli chodzi o Ciasną, Pawonków i Woźniki, niestety wspomniane podwyżki już stały się faktem. W tej ostatniej gminie uchwały podjęto nawet dwie. Najpierw radni uznali, że stawkę za odbiór śmieci zbieranych selektywnie należy podnieść z 8,50 do 17 zł na mieszkańca, natomiast w przypadku odpadów zmieszanych z 17 do 30 zł. Na kolejnej sesji nastąpiła jednak zmiana i zróżnicowano stawki przy odbiorze segregowanych. Ustalono 17 zł od osoby, gdy na posesji mieszka od 1 do 2 osób, 14 zł, kiedy mieszka od 3 do 6 osób oraz 13 zł jeżeli na posesji mieszka 7 i więcej osób.

- Na tak drastyczny wzrost opłaty wpływ ma kilka czynników takich jak m.in. wzrost ceny energii, transportu i zwiększenie stawek za tzw. „opłatę marszałkowską”. Jest to opłata za składowanie i magazynowanie odpadów, której wysokość jest ustalana w drodze rozporządzenia Rady Ministrów i waloryzowana w drodze obwieszczenia Ministra Środowiska – informuje Urząd Miasta Woźniki, wyliczając, że w 2013 jej wysokość wynosiła 115,41 zł za tonę odpadów, w tym wynosi 170, a w 2020 może osiągnąć 270 zł.

Ciasna, Pawonków, a co z Kochanowicami?

Podobna argumentacja dla podwyżek jest w innych gminach. Pawonkowscy samorządowcy zdecydowali się podnieść opłatę za segregowane z 8,50 zł do 14,50 zł na osobę, a w przypadku zmieszanych z 17 do 30 zł. Identyczne podwyżki wprowadzono w Ciasnej. Nie ma ich natomiast jeszcze w Kochanowicach.

- W obliczu tego co się dzieje, są one możliwe. Pracujemy nad tym – stwierdził Ireneusz Czech, wójt gminy.

Ponadto na podwyżki zdecydował się Koszęcin, który jesienią wystąpił z grupy zakupowej i na razie tymczasowo - do końca czerwca - zawarł umowę na odbiór z firmą ASA. Tu stawki wzrosły z 8,50 do 14 ze odpady zbierane selektywnie i z 17 do 28 zł za zmieszane.